Kolejna która myślała, że będzie u ciapatego księżniczką. Baby jednak są głupie.

Ależ ten Pakistańczyk nie miał wielkich wymogów. Mogła skończyć z kozami pod podłogą chaty, a on tylko chciał,żeby nie traciła czasu na uciechy, tylko poświęciła czas rodzinie. Wiele muzułmanek uważałoby go za ideał męża, bo tylko raz zepchnął ze schodów, a przecież mógł tłuc, gwałcić i oblać kwasem.

Wyrok jest raczej oczywisty. Pani ta zabrała dziecko i uciekła za granice (do Polski). Czegoś takiego nie można zrobić bez względu na wyznanie czy narodowość współmałżonka. Jeśli mąż tą panią bił to należało wystąpić przeciwko niemu na drogę prawną, rozwieżć się, odebrać lub ograniczyć jego prawa rodzicielskie. Skoro ta pani tego nie zrobiła to jej mąż i ojciec dziecka posiada takie same prawa jak ona. Ucieczka z dzieckiem za granice wbrew woli ojca jest uprowadzeniem. Podobnie jak uprowadzeniem było by gdyby małzonek zabrał dziecko i wyjechał z nim do Pokistanu wbrew woli tej kobiety.

Wyrok bezczelny ,ale obawiam się że zgodny z prawem. Oboje mieszkali w Irlandii. Wywiozła dziecko bez zgody męża. Polska jest zobowiązana umowami międzynarodowymi. Niemniej jednak panienki nie za bardzo mi szkoda. Z Marsa nie przyleciała nagle. Jak się myśli spodniami to są efekty. I co myślicie ,że przestaną tam jeździć ,dawać pierwszemu lepszemu beżowemu ? Później płacz , mimo ,iż potrafią się rodziny wyrzec później uciekają z płaczem.

Sędzia chyba był arabem .

CIEKAWE ILU POLSKICH OJCÓW spotkał taki GEST POLSKIEGO SĄDU?