Przygłup

Największy cham i bydle w Polskim sejmie.

Obawiam się, że Jarosław Kaczyński gotów, podpalić Polskę, jeżeli by to odpowiadało jego celom politycznym. A jego cele polityczne nie wiążą się w sposób bezpośredni z całym społeczeństwem. Wiążą się z jego zwolennikami-przekonuje ambasador Rosji. Jego zdaniem zwycięstwo Kaczyńskiego byłoby złe dla Polski, ponieważ jest on człowiekiem "radykalnie nastawionym do polityki".2010 r.

Wyniki wyborów, ogłoszone przez PKW, uważamy za nieprawdziwe – powiedział Jarosław Kaczyński. Jak dodał prezes PiS, zgoda na taki stan rzeczy byłaby "popchnięciem Polski na Wschód". Ogłosił, że 13 grudnia odbędzie się demonstracja, w której będą mogli wziąć udział wszyscy zaniepokojeni zamieszaniem wokół wyborów samorządowych. – Chcecie podpalić Polskę?tak coś jak już o paleniu...

czub 21 wieku

wPolityce.pl: Niesiołowski zasugerował, że siedziba PiS może zostać podpalona tak jak niegdyś podpalano komitety partii. Czy według pana poseł Niesiołowski przekroczył jakąś granicę, czy też nadal będzie tolerowany, do następnego wyskoku? Mec. Krzysztof Wąsowski: Moją granicę na pewno przekroczył. Czy swoją, trudno mi powiedzieć. Jak dobrze rozumiem, to w czasach relatywizmu, paradygmat jest taki, że każdy ma swoją granicę. Dla mnie wypowiedzi sugerujące możliwość podpalenia jakiejś siedziby, są podżeganiem do popełnienia przestępstwa, a nie „przekroczeniem granicy.” No, a