jaka jej strata jak zaplaci fakture na meza? nie bedzie mogla kosztow rozliczyc czy jak?

A czemu ma przyjść wyrównanie? to teraz jaśnie pani nie płaci? Poza tym pewnie nie chce jej się ruszyć z aktem zgonu do siedziby i próbuje załatwić to przez telefon.

Energa to oszuści, wysłali kiedyś do mnie do domu swoich przedstawicieli, którzy chcieli mnie okraść. Proponowali sprzedaż prądu po (jak się okazało) wyższej cenie niż sprzedaje mi tauron, ale nie uwzględnili przy tym opłaty za dystrybucję (a na to fakturę by wystawiał tauron) W efekcie wyglądałyby że za 1KWh bym płacił nie 0,53gr jak to jest obecnie tylko bodajże 0,36 gr (do tego by doszła opłata za dystrybucję od taurona) plus 15zł miesięcznie za wystawienie faktury czy coś takiego.

ogarniesz. Jak faktury przychodzą na męża, to tylko kwestia, czy już wzięła spadek. Jak już po odebraniu, to dług jest męża. Bo mąż jest fakturobiorcą i usługobiorcą, a małżeństwo ustało wraz ze zgonem, więc i współodpowiedzialność (w szczgólności finansowa). Licznik jest na osobę, więc ona ma dług. Nie lokal. Więc na logikę, pani czeka aż sami za nie płacenie odłączą, wtedy podpisze nową umowę, jak by nie było jej wcześniej. Oczywiście, mogą później złożyć sprawy do sądu, ale alibi będą pisma które pani wysyłała do firmy

DROGA PANI !!. W TYM KRAJU NIE MA FIRM, SA TYLKO SPOLDZIELNIE PRACY "KANT ", KTORE POD CZUJNYM OKIEM TAKICH SAMYCH WLADZ SZABRUJA Z LUDZKICH KIESZENI WSZYSTKO CO WPADNIE W BANDYCKO ZLODZIEJSKIE LAPY !!!.

to jest polska tego nie ogarniesz