Gdybyś służył w wojsku t o byś wiedział że lepiej mieć garnek na głowie niż beret. A tak poważnie w tych nocnikach nic się nie nituje, jedynie zmienia wkład. Dla własnej ochrony i oddziałów paramilitarnych wystarczą. Więc nie rechocz jak nie masz o tym pojęcia

@binder, nawet oddziały paramilitarne czy jacyś amatorzy ASG używają lepszego sprzętu niż stalowy nocnik wz.67. AMW od kilkunastu lat sukcesywnie się ich pozbywa, trafiają do demobilów, gdzie można je kupić za grosze. Na allegro chodzą nawet po 10 zł. A teraz wydaje się sporo kasy na ich remont. To już taniej byłoby odkupić od prywatnych kolekcjonerów. Widać w MON nie mają pomysłu na co wydać kasę. Co z tego że politycy się chwalą że podniesiono budżet na obronność, skoro pieniądze są marnowane na tak durne i bezsensowne przedsięwzięcia?

A i tu się starszy qlega myli, odsłużywszy ile trzeba.