Najperw rozwalił polski wywiad i kontrywiad wojskowy. Wczoraj podali ze biorą ze za zbiór zamkniety archiwów czyli najwieksze Polskie tajemnice wywiadowcze i maja je udostepnić. Jeszcze ile osób musi zginąc z polskiego wywiadu żeby udowodnić że mamy sowieckiego śpiocha. A może Jak nam ruskie sprzedaadzą rozpakowanego iskandera w warszawie , wtedy bedzie mozna powiedziec że Polska wreszcie w ruinie i byc może katolicka.

Od dawna uważam, że Macierewicz i paru jego kolegów zapewne świadomie, reprezentują interesy wywiadów krajów trzecich. Praca ich jest wyjątkowo perfidna, wykorzystuje skrajne pozycje, na pierwszy rzut oka antagonistyczne. Historia zanotuje to jako wojnę wywołaną tak zwaną dumą narodową. Wystarczy pomyśleć, jak można by wywołać wojnę (z góry przegraną) i pozostać w gronie wiernych Polsce? Właśnie w sposób macierewiczowski. Nie można dawać się okładać po gębie, ale nie można też na siłę wystawiać japy do bicia, podszczypując i kopiąc po kostkach przeciwnika. Polska nie ma pozycji by dążyć wojny