Też mi się wydaje, że za darmo to by chyba nikt tych bzdur nie pisał... Ja już pomijam kwestie religijne. Ale ile niepotrzebnej biurokracji to będzie generowało, kiedy zacznie się rodzić dzieci, o których z góry wiadomo, że pożyją może godzinę - a może 2 dni. Po pierwsze - konieczność zgłoszenia narodzin do USC. Nadania imienia, wypełnienie formalności. Potem akt zgonu - czasami to jedna wizyta w tych 2 kwestiach. Potem załatwienie pochówku - bo przecież człowiek z imieniem, nazwiskiem, numerem PESEL. Naprawdę ludzie musza przez to przechodzić? Ożywienie ruchu w urzędach.

Od 30 lat zyje poza granicami tego "wspanialego kraju, jakim jest Polska" (nie mam obywatelstwa ani nie mam sympatii politycznych), odwiedzilem go 2 razy po 3 dni i to wystarczylo... Poprawila sie gospodarka i infrastruktura, dzieki Unii Europejskiej i miliardom jakie Polska dostala. Niestety spoleczenstwo sie nie zmienilo...Tego pieniadze nie zmienia. Dalej panuje cirmnota i zascianek. Dlatego politycy tak latwo Wami manipuluja. Totalnie prymitywny narod i do tego podzielony, zupelnie jak Ukraina.

Juz 3 miliony opuscily Polske i nastepne 4 miliony sa gotowe do opuszczenia, Co to za kraj, spoleczenstwo i politycy? Znacie jeszcze taki? (dumny kraj)

Dla ścisłości - nie "dała" - lecz pożyczyła na solidny procent. Gospodarka jest raczej "wydmuszką". Tak jak gospodarka Portugalii, która to prawie zbankrutowała, kiedy tylko UE przestała pompować kasę. Społeczeństwo się nie zmieniło, bo nadal jest pod silnym wpływem okupanta watykańskiego, który sprawuje w naszym kraju realną władzę. Nadal nie zniesiono konkordatu, nadal Watykan miesza się w Politykę naszego kraju i ma realny wpływ na to, co się w nim dzieje. Nadal zamiast udzielania pierwszej pomocy czy ekonomii - uczy się w szkołach publicznych katechizmu katolickiego.

Nadal o zdrowiu i edukacji decydują księża. Obecnie panująca partia polityczna i jej pierwszy sekretarz wygrali wybory głownie dzieki poparciu kościoła. No ale w kościele nie ma totalnie nic za darmo, za wszytsko trzeba płacić. Zwykły szarak cołaska - czyli 3500 za pogrzeb. A partia polityczna - grube miliony za poparcie. Oczywiście z publicznych pieniędzy należących do obywateli i przeznaczonych na inne cele, bo swoich partia nie ma. Miliony dla Rydzyka, miliony na fundusz kościelny, miliony na naukę katechizmu w szkole. A potem na obronność nie wystarcza i paralotniarzy z aeroklubów

wciela się do obrony terytorialnej. Zamiast żłobków i przedszkoli - daje się pincet plus. Ale też tylko pozornie, bo w tym samym czasie podnosi się podatki, co powoduje wzrost cen. To jak w takim kraju ma się cokolwiek zmienić? jak się mają ludzie zmienić, skoro są przez cały czas wodzeni na watykańskim postronku?

Kraj w ktorym psy szczekaja dupami koscielnymi a narod dalej popiera psychopate Kaczynskiego...Ciekawy narod, wstyd sie przyznac do miejsca urodzenia. W Europie Polske wspomina sie coraz rzadziej i dobrze.

W Europie generalnie coraz gorzej się dzieje i mało który kraj wspomina się dobrze. Nasz pierwszy sekretarz po prostu zły front obrał licząc, że jak się zaprzyjaźni z kościołem, to na tym zyska. Tymczasem na przyjaźni z kościołem nikt jeszcze nie zyskał, bo ta firma liczy tylko i wyłacznie własne interesy. Nie ma tam miejsca na układy, które nie zaprocentują. Obecnie Kaczyński za to poparcie płaci i traci. Fundusze traci - ale i kapitał polityczny traci. Wizerunkowo również traci i w Polsce i zagranicą. Komu zatem długofalowo się to oplaciło? Jedynie kościołowi, wobec którego ma dozgonny dług

Europa ma sie dobrze pod kazdym wzgledem, moze polska propaganda mowi cos innego, nie wspominajac o propagandzie na wiocha.pl

Nie, ja nie tylko polskie media śledzę. Czytam, co tam ciekawego ze wschodniej strony słychać, trochę z czeskich źródeł. Rzadko bo rzadko, ale sprawdzam co tam za Odrą piszą. Generalnie kiedyś było spokojniej.

Nie jest zmanipulowana. Pełny wywiad dla PAP jest ogólnodostępny - porównaj.

chodzi o to, żeby bolało. taki kult cierpienia, najlepiej cudzego.

Są 2 projekty ustaw i aby raz na zawsze z tym skłóceniem Polaków skończyć wystarczy zadać pytanie wyborcom przy NAJBLIŻSZEJ okazji (referendum, wybory) i wybór większości uszanować, a obecnie dać sobie z tym spokój, gdyż są ważniejsze sprawy. Do czego zmierza ten świat, gdzie szczytem podłości i okrucieństwa jest IMIE dziecka, a nie zabicie przez m.in. porozrywanie ŻYJĄCEGO dziecka w łonie matki?

"Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci 35-letniej kobiety, która zmarła w nocy z wtorku na środę w szpitalu przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Trafiła tam w 35. tygodniu ciąży. Chorowała na serce, miała wszczepiony rozrusznik. Do naszej redakcji dotarł dziś anonimowy mejl od położnych z Kliniki Ginekologii i Położnictwa, z którego wynika, że miało dojść do zaniedbań ze strony lekarzy." - gazetawroclawska.pl

"Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek w SPSK nr 4 przy ul. Jaczewskiego. 34-letnia pacjentka trafiła do Lublina z Biłgoraja. Podczas naturalnego porodu zmarła." - kurierlubelski.pl

Gdybyś zrozumiał mój kom. cyt."Z przypadków marginalnych", to nie traciłbyś czasu na szukanie przykładów. Jedyne rozwiązanie, dzięki któremu można z tego rozsądnie wyjść przedstawiłem w moim 2 kom., abyśmy m.in. ty i ja nie tracili czasu. Decydują ludzie, a nie partie czy organizacje, których wybór powinien być uszanowany i respektowany bez względu na frekwencje. Kobiety umierały podczas porodu i będą umierać. O czym te przekłady mówią:1)zaniedbanie-cyt. "...z którego wynika,że miało dojść do zaniedbań ze strony lekarzy.

Twierdzi, że przyczyną śmierci pacjentki było pęknięcie tętniaka aorty. Odbyła się konsultacja kardiologów którzy zalecili aby przy porodzie pacjentce poza rozrusznikiem wewnętrznym podłączyć także wspomaganie zewnętrzne(...) Lekarze położnicy zlekceważyli to zalecenie i wykonali cięcie cesarskie po swojemu głośno wyszydzając kardiologów. Po cięciu pacjentka z rozrusznikiem powinna być monitorowana cały czas, a nie była." 2)upór, aby poród był naturalny- cyt. "Poród trwał bardzo długo. Personel uparł się, że pani Beata urodzi dziecko własnymi siłami.

A chodzi właśnie aby jednak nie umierały w przypadkach, w których obecna medycyna jest w stanie temu zaradzić.

Nie przeprowadzono cięcia cesarskiego. Po pewnym czasie odkleiło się łożysko. Kobieta umarła. Dziecko przeżyło." Po co MARNOWAŁEŚ swój czas na szukanie tego?

W przedstawionych przypadkach zieluna występuje zaniedbanie i upór lekarzy i ważne jest, aby do tego nie dochodziło.

Okrutne i chore zarazem. Ja się tylko zastanawiam nad brakiem konsekwencji w temacie tych chrztów. Polska formalnie nie jest państwem wyznaniowym (praktyka co innego). Czyli w naszym kraju jest prawo do swobody wyboru religii. Matki mają rodzić zdeformowane dzieci po to, aby można było je ochrzcić. To katoliczki. No a co z szeregiem protestantów i wyznawców innych religii, którzy albo nie praktykują chrztów w ogóle - albo gdzie chrzest jest świadoma decyzją osoby dorosłej? Jak katoliczka postanawia urodzić zdeformowane dziecko tylko po to, aby mogła je ochrzcić i gdzie ten chrzest staje się

najważniejszym powodem do urodzenia tego dziecka - to dla osoby innego wyznania nie ma już tego powodu. Dlaczego zatem przekonania religijne jednej grupy mają rzutować na decyzje życiowe reszty społeczeństwa? W kraju, gdzie konstytucja gwarantuje wolność religijną? Ja nie jestem katoliczką. I gdybym nawet sama zdecydowała aby takie dziecko urodzić - to na 100% powodem tej decyzji nie byłoby to, żeby po narodzinach móc dziecko chrzcić. Gdzie konsekwencja? A mamy w kraju coraz więcej protestantów.

To był wywiad udzielony Polskiej Agencji Prasowej. W zasadzie powiedział dokładnie tak, jak napisano w tej wstawce.

widzi Pan tu przymus czy wsparcie? Trochę się różni od "cytatu" podanego przez Pana.

Przymus. Przeczytaj poprzednie zdanie, które brzmi: PRAWO ABORCYJNE ZOSTANIE ZNOWELIZOWANE W KWESTIACH EUGENICZNYCH. Rozumiesz, co co znaczy? Według obecnego prawa jest możliwość terminacji ciąży w przypadkach, kiedy rozwijający się płód nie ma głowy, mózgu i jest skazany i tak na śmierć. Tak jak w słynnym przypadku "dziecka Chazana", które żyło kilka dni, bo nie miało czaszki i polowy mózgu. Terminacja takiej ciąży to właśnie przypadek eugeniczny. Typowy. Obecnie prawo aborcyjne zezwala na terminacje w takim przypadku. Jeżeli jednak (cytat wielebnego Jarosława):

" PRAWO ABORCYJNE ZOSTANIE ZNOWELIZOWANE W KWESTIACH EUGENICZNYCH" - to oznacza, że w takich przypadkach nie będzie możliwości terminacji ciąży, bo prawo nie będzie na to zezwalało. Rozumiesz, co oznacza słowo "nowelizacja"? To jest zmiana obowiązującego aktu prawnego. Czyli jeżeli zmienią obowiązujący akt prawny, który obecnie dopuszcza terminacje ciąży w takim przypadku - to po zmianie ten akt prawny będzie zabraniał terminacji ciąży w takim trudnym przypadku. Skoro nie będzie można zgodnie z prawem terminować takiej ciąży - to znaczy, że będzie przymus donoszenia tej cią

Prościej i bardziej łopatologicznie już się nie da wytlumaczyć. Bo jak wytłumaczyć coś oczywistego osobie, która ma kłopot z czytaniem ze zrozumieniem? Gdzie ty tu widzisz wsparcie, jeżeli to będzie prawny przymus. I wszystko po to, aby a nuż ksiądz zarobił parę stówek na chrzcie.

wiesz co to eugenika ? stosowal ja Hitler

Hmm... A o czym "rozmawiamy"? Wiem, ale widzę, że ty nie wiesz. Hitler, ten pan, który sie ochoczo z papieżem fotografował, stosował preeugenikę. A to mie to samo, mylisz pojęcia zatem. Poza tym, co to za pytanie do mnie - ja tylko cytuję wielebnego Jaroslawa.

Pewne podobna manipulacja jak z napisem na oknie życia.

prezesz walczy z eugenika a to sie lewactwu nie podoba

Minusy lecą głównie za to, że ludzie nie rozumieją znaczenia "trudnych" słów, nie umieją czytać ze zrozumieniem. Wielebny Jarosław mówi, że zostanie zmienione (czyli jak rzekł - znowelizowane) prawo dopuszczające aborcję ze względów eugenicznych. A tymczasem połowa komentujących nie widzi tego zdania, mimo że jest czarno na białym. Widzi tylko wybiórczo część tekstu mówiącą o jakiejś pomocy bliżej nieokreślonej, niejasnej. Tymczasem dostępny jest pełny tekst wywiadu i każdy może przeczytać o nowelizacji prawa aborcyjnego. Ale niektórzy chyba nie znają słowa "nowelizacja...