hmmm trzeba by przeczytać definicję słowa 'szkalować'; bo przecież pisanie, że JP2 wiedząc o pedofilii w kościele nic nie zrobił i przyzwalał by zamiatać sprawy pod dywan - to sama prawda ...

to ja Wam wytłumaczę. Otóż fakt, że ktoś się urodził w takim a nie innym narodzie/kraju (jest Żydem, Polakiem, Anglikiem czy Polinezyjczykiem) w żaden sposób go nie wyróżnia i nie powinno to być powodem do oszczerstw tylko dlatego, że się tam, a nie gdzie indziej urodził. Natomiast jeżeli indywidualnie każdy odpowiada za siebie, swoje słowa i czyny, to może podlegać krytyce innych. Dlatego nie mam nic przeciwko "ciapatym", tylko "Ahmedowi", który zgwałcił w Kolonii, ani nic przeciwko Polakom, tylko "Januszowi" z Łodzi, który zatłukł swoje 3-letnie dziecko.

Papieża można Polaka można a Żyda ? jak to jest z równością

no równowaga w przyrodzie zawsze wygrać musi...

Ciekawe jakby tak poszkalować ciapatego albo murzyna...