Jaka opozycja?...Jaki przywódca?....Pis będzie rządził jeszcze pewnie z dwie kadencje, bo ta banda ćwoków celebrytów sejmowych nie jest w stanie im zagrozić a nie widać na horyzoncie żadnego sensownego lidera...

PIS ma prawo korzystać i robić co chce (w granicach prawa oczywiście) bo ma większość parlamentarną i żadne krzyki opozycji nie mają tu absolutnie nic do rzeczy. Nie żeby to było dobre ale z drugiej strony znając partyjniactwo naszych sfer politycznych to czegokolwiek by PIS nie starał sie uchwalić jakby nie miał większości to blokowali by dla czystej satysfakcji i złośliwości blokowania bez względu na to jak dobra lub nie byłaby to uchwała. Ten stan rzeczy ma plusy i minusy jak zresztą wszystko korepetytor12.

golbin83 tylko, że akurat PIS nie robi niczego wybitnie niezgodnego z tematem. Zabawne, że wspomniałeś o tym jak opozycja może się wypowiadać przy marszałku. Przy Niesiołowskim jako marszałku nie mogła. Czy PIS zablokował prace Sejmu wtedy i odwalił taki cyrk jak mieliśmy okazję obejrzeć w trakcie świat? Nie. Tak więc tu dałeś ciała. Co do protestów. A czy ktoś wam te protesty rozgania? Łazi ten KOD czy inna Nowoczesna co chwilę i jakoś policja tego tematu ani nie rusza ani nic. Ba nawet chroni bo musi, ustawowo zresztą przy takich masowych zbiorowiskach musi być.

Przy protestach w trakcie ostatniego roku ani razu nie spotkałem się z sytuacją gdzie marsz jakiejkolwiek formy opozycyjności w stosunku do obecnego rządu był zablokowany, nie udzielono na niego zgody czy też był rozganiany przez Policję badz w jakiś sposób ta policja mu przeszkadzała w wygłaszaniu swoich haseł. Gdzieś tu masz złamaną demokracje i to, że możesz protestować? Nie. A za poprzedniego rządu to nie było takie oczywiste niestety ;)

A na kogo i jaką partię zagłosujecie za trzy lata( tak wiem na pewno nie na Korwina), bo PO to wiadomo oszuścii złodzieje, w dodatku są wspierani przez Berlin. Nowoczesna z Ryszardem no szkoda słów. Kukiz- no chyba jedyny z Sejmu, z którym warto rozmawiać... to jak to widzicie?

goblin83 nie mój prezes bo na PIS nie głosowałem to raz. Dwa tak w paru miejscach PIS przegina pałę w temacie zgodności z prawem tyle, że no cóż musi, żeby coś zrobić. Od dawna powtarzam, że Polska konstytucja i prawo są o kant dupy potłuc i należałoby to wszystko wrzucić do kibla i dla pewności upchnąć zanim się spuści wodę. A to już wina prawników i w wielu wypadkach głupich, bezsensownych i wręcz szkodliwych przepisów.