Nawet jakby nie bylo 500+ to i tak bylyby podwyzki. Jest tak od zawsze ale ci co nie maja 500+ beda siac gownoburze, zawsze na cos trzeba zgonic nie pasuje wam to jedzcie do krajow ubogaconych kulturowo, bedzie sie wam zylo lepiej.

Ja nie rozumiem wzrostu kosztów transportu. Towar nie jest wożony pojedynczo tylko hurtowo. W samochodzie dostawczym jest powiedzmy 200 chlebów. Paliwo po podwyżce wyjdzie przykładowo 5 zł drożej. Bochenek powinien podrożec co najwyżej o 2,5 grosza. A podrożeje zapewne z 50 gr. Cóż. Każdy szuka pretekstu żeby zwiększyć cene towaru. Nie wspomne już o Tirach wiozących wielkie ilości towaru. Po podwyżce cen paliwa pojedyncza sztuka towaru powinna kosztować dziesiąte albo nawet i tysięczne części grosza więcej.

Rachunek się zgadza. Ale nie do końca. Kazdy zapłaci 1000 zł jak napisałeś , ten co bierze 500+ i ten co nie bierze. Jednak ten co bierze i tak będzie 500 zł do przodu . Czyż nie ?

Poparcie dla PIS wg Kurwizji sięga już 70 % ;)

Jak widzę komentarze typu co dało PO, a co dało PIS to mnie w środku skręca. Mentalność ludzi taka, że rząd ma dać. Czemu Wy nie myślicie w drugą stronę? Obniżka akcyzy na paliwa, likwidacja przymusu ubezpieczeń jak i podatków dochodowych, redukcja zbędnych urzędników i raptem się okaże, że w kieszeni wszystkich zostaje 1000+. Każda podwyżka podatków odbija się na cenie produktów w skepach. Podwyżka cen paliw- większe koszty transportu

maxicoveri ty patrz za PO mi zabierali dokładnie to samo a cop miałem w zamian? Nic. To chyba jednak PIS w tym wypadku wypada lepiej.