ej, to czyli dobrze, że się nie wyrejestrowałem z tego kółka rybackiego: moher po sąsziedzku daje, ale za mnie też klecha musi się rozliczyć z kurwią, chociaż jego noga u mnie nie postanie...

A mówią że płacą podatki -nie zauważyłem kwoty należnej -raz , a dwa to do uczciwej pracy by pójść Pan Bóg wystarczy , a po pracy można głosić słowo boże jak się tak kocha wiarę ale charytatywnie z miłości do PANA BOGA a nie do zysku .

Przy pogrzebie rodzina hurtem zapłaci razem z odsetkami!

Matematyka taka trudna. A gdzie jeszcze 1.60? Pozostałe 6.40 dzielimy na 3 a nie 4. Więc dla proboszcza idzie jakieś 4.27 a wikariusza 2.13.

12 lat temu poszedłem do kościoła, dać "na zapowiedzi". Planowaliśmy ślub, więc ksiądz musiał wygłosić formułkę i podpisać kartkę, że wszystko jest ok. Banał. Na spotkaniu z proboszczem omówiliśmy co trzeba, daliśmy dokumenty. Przy pożegnaniu dałem kasę. Ksiądz zerknął, policzył i mówi, że za mało... Dołożyłem kolejny banknot, i powiedziałem że teraz to już na pewno wystarczy... Wychodząc z kościoła powiedziałem do żony, że nigdy nie zostawię w tym kościele ani złotówki. Na razie się udaje i dobrze mi z tym...

1,6zł+1,6zł = nowy passat..można??

A u mnie nie ma takich problemów. Mieszkam w Skarżysku – Kamiennej w parafii o. Franciszkanów. Możecie mi wierzyć lub nie ale u Nich faktycznie jest „co łaska”. Klasztor pięknie utrzymany i dlatego ludzie chcą dawać na jego utrzymanie. Mnóstwo różnego rodzaju spotkań, koncertów i przedstawień w ciągu roku plus oczywiście żywa szopka i to wszystko dla ludzi. Pytanie: dlaczego pieniądze idą w kościół i dla ludzi a nie dla księży? Bo każdy z zakonników którzy tam mieszkają składał śluby ubóstwa. Nie ma prywatnej własności. Całym budżetem rządzi proboszcz! PS jak

A czy ktoś sprawdza księdza ile faktycznie dostał w kopertach?

Przejrzyście - ja to nawet bardziej upraszczam, daję zero :)