Czyli co miesiąc dostaje kasę z podatków parafian, do tego kasa z tacy ale jak przychodzi do sprzątania jego miejsca pracy to frajerów szuka? Ja swoje biurko w pracy sprzątam sam. Jeśli gość w sukience nie ma ochoty to ma wyciągniętą od parafian kasę na utrzymanie kościoła i niech za to wynajmie firmę sprzątającą.

Na swoje stanowisko sprzątam sam czasem jak już faktycznie mi się nie chce wynajmuje za "Swoje pieniądze" firmę sprzątającą. Jeśli ktoś u stolarza kupuje meble to nie znaczy że ma mu zakład sprzątać. Jak Ciulu ktoś Ci płaci za sakrament to znaczy że jest klientem. A czy widziałeś gamoniu żeby klient zakład sprzątał? Patologia. Do łopaty nierobie. Pewnie sam ani razu miejsca pracy nie posprzataleś.

Powinien jeszcze lać ich po głupich łbach.Molestują im dzieci, ciągną z nich kasę, straszą piekłem, a i tak do nich lezą.Polak jak się nie ma komu kłaniać to zły.

tej czarnej mafii w du**ch sie poprzewracało od dobrobytu , już niedługo jeszcze trochę kościół będzie jak w Niemczech :P

Oczekuje, że bydło po sobie posprząta?

Sam niech warchął sie za sprzątanie weżmie

Dureń. Nie dość, że mu nie posprzątają to jeszcze nie skasuje za swoje obrzędy. Klientów się szanować powinno.

"Owieczki" same sobie winne, że pozwoliły katabasowi tak się rozbuchać. Przyciąć datki na tacę albo zacząć chodzić na mszę do sąsiedniej parafii, szybko mu hardość przejdzie. Problem z cmentarzem? No to do wójta, niech wydzieli kawałek gminnego gruntu na cmentarz komunalny i guzik sukienkowy zobaczy, a nie szmal z pogrzebów. Ochrzcić dzieciaka też można w sąsiedniej parafii. Tak się kończy wiernopoddańcze cmokanie tłustej dłoni sukienkowego.

Sam niech zakasa rękawy i niech sprząta, korona wieprzowi z głowy nie spadnie!!!

Kijem po łbach jeszcze powinien dać ciemnemu ludowi ;)

teeee amigo a korytarz na Czerskiej już lśni ???? Jak nie to wypad od kompa i do polerki :)