50/50 Tyle jest w tym prawdy. Pracować potrzebujesz, ale nie kosztem własnego zdrowia i bytu. Obecnie praca nie jest obowiąskiem, czyli ..możesz ale nie musisz. Chcesz zyć na wyrzszym poziomie musisz pracować więcej. To tyle w takich kwestiach. Jeśli chcesz mieć więcej to albo więcej oszczędzaj albo więcej pracój... No jeszcze jest sprawa wykształcenia i spadku po potomnych. To ostatnie dla nielicznych.

Już niejaki Karol Marx, który pracą fizyczną się nie zhańbił o tym pisał.

Kolejny obibok lansuje durnowate poglądy. Aby mieć trzeba pracować i to wie każdy bardziej ambitny człowiek. Raz się udaje,a raz nie, ryzyko biznesu. Ale większość robi jak ludzie u mnie na wsi: "nie opłaca się, nie robię". Potem zawiść i głupie teksty :" ...ty mądry, bo masz...". A z czego KWA mam jak nie z pracy?

Najlepiej żeby wszyscy magazynierzy, kasjerzy, kierowcy,budowlańcy, sprzątaczki i cała reszta zarabiała po 150 zł za godzine, emeryci mieli po 50 tysięcy zł emerytury. Paliwo było po 40 groszy. Za prąd i inne media płaciło państwo.

piękna idea, tylko czy próbowałeś kiedyś za swoje pieniądze otworzyć w Polsce firmę, zarobić na pensję dla pracowników, podatki, zusy czynsze i nie zbankrutować. Jak podsuniesz mi taki pomysł na firmę to obiecuję że będę płacił pracownikom, więcej jak średnia europejska, żeby mogli żyć godnie i wygodnie, przy jak najmniejszej ilości godzin przepracowanych.