Kierowca karetki wyraźnie wpadł w panikę i postradał rozum.. To co wyczyniał na tych torach jest jednym wielkim absurdem i bezsensem. Zobaczcie jak nagły stres i zmienna sytuacja potrafią kompletnie wyłączyć myślenie. To bardzo przykre.

Nie do pojęcia, jak ktoś w pełni przytomny mógłby ustawić się na czołówkę z pociągiem? Ciężko mi też zrozumieć, że pozostali jeśli siedzieli razem w kabinie, nie próbowali do ostatniej chwili z niej wyskoczyć, przecież musieli widzieć centralnie pędzący na nich pociąg.

Brak słów i jeszcze tylko on kierowcą winny całego zdarzenia przeżył.

.... na moje oko to operacja była na lewo opłacona, serce wycięte bez zgody rodziny, pilny odbiór zgłoszony z rzeźni w Puszczykowie.

I tzlie niedorozwoje jeżdżą ratować komuś życie.

gaz w podłogę, rozbic szlaban i by sie uratowali. tyle ze teraz sie to łatwo pisze. Czytałem artykuł gdzie wypowiadał sie kierowca na co dzień jeżdżący karetką i powiedział wprost ze pewnie sie bali za za szkody bedą musieli zapłacic z własnej kieszeni, dlatego tak manewrował zamiast sie ratować. Szkoda tych co zgineli

Dla mnie też idiota. Kto wjeżdża jak już szlabany opuszczają. Nawet jeśli to karetka. Minimum bezpieczenstwa

A wystarczyło pojechać prosto i złamać szlaban. Wielkich szkód by nie było.

i mam nadzieje ze admin nie walnie cenzorki

Panie Adminie. Nie uwazam ze to co napisalem wymaga cenzur. 2 lub 3 przeklenstwa w takim wypadku tego nie uzasadniaja zwlaszcza ze pokazuje sie tu rozne rzeczy ktorych nie powinno byc. jeszcze raz... ten co prowadzil to debil (chyba ujdzie) jezeli walnal gafe i wjechal jakims cudem na przejazd to powinien wyjechac przez szlabany i zaplacic mandat za wjazd, stracic prawko, pokryc szkody z tym zwiazane i tyle bylo by w temacie. a nie odwalac maniane na przejezdzie i ryzykowac zycie innych ludzi, moze teraz byc???

i mam nadzieje ze admin nie walnie cenzorki

Skutek przeświadczenia, że karetka ma pierwszeństwo.

Kierowca dożywocie

nie wiem jakim cudem taki debil dożył takiego wieku żeby prowadzić auto