Przecież nie od dziś wiadomo, że homoseksualista nie musi być gejem. Za pewne autor obrazkanie jest tego świadom, że to się nie implikuje.

czyli byly to lesbijki ?

A ja znam paru zje..w ktorzy o dziwo nie byli pisowcami, to dopiero fenomen

Jest ogromna różnica. Homoseksualisty nie zobaczysz na paradzie równości, tam się tylko geje ośmieszają

Chyba, że chodzi mu o lesbijki :-)

Użyteczny idiota

Interesujace publikacje profesora: "Upadek idei postępu", "Demokracja peryferii", "Drzemka rozsądnych", "Większego cudu nie będzie"...

Hola nie tak szybko, nie wiem czy ten pan miał to na myśli ale!!!! Homoseksualizm to orientacja seksualna, bycie gay Man, to sposób na życie i manifestacji seksualności. Oczywiście rozumienie nie w języku potocznym ale w tak zwanym Oxford English. Upraszczając ( i to mocno), Homo prowadzi normalne życie i się nie afiszuje, Gay pieprzy się po katach i pajacuje na manifestacjach. Nie wiem tylko czy Krasnodębski to miał na myśli, choć znając jego potencjał intelektualny to raczej nie. Pozdrawiam i na wiedzę nigdy za późno.