normalni ludzie mają ambicję sobie na siebie zarobić, a nie coś "dostawać". tak mysli tylko patola, mając tych, co im się cokolwiek w życiu chciało za złodziei, byle tylko sobie się nie przyjrzeć.

Gruzawik wg twojej teorii rolnicy to też patola bo dostają dotacje,tanie kredyty na które zwykły Kowalski nie może sobie pozwolić, niskie ubezpieczenie społeczne oraz. A to wszystko z naszych podatków:) porownaj to teraz ze zwykłym przedsiębiorcą

owszem, jest tu pewna nierówność, i jak słyszę płacz "biednych" rolników, to mi sie słabo ze smiechu robi. ale oni przynajmniej coś robią, ciężko pracują, a tanie ubezpieczenie owocuje niskimi świadczeniami.

Możesz sobie mieć ambicji ile chcesz i dalej będziesz jeździł po dziurawych drogach, a do twojej ojczyzny wejdzie ktoś w wojskowych butach i weźmie co chce. Nie rozumiesz że przez "daje normalnym ludziom" nie miałem na myśli programów typu +500, tylko to, co za ukradzione pieniądze z podatków można zrobić w kraju dla wszystkich obywateli? No chyba że jesteś taki ambitny że nie będziesz jeździł po drogach bo rządzi PIS, nie pójdziesz do szpitala bo rządzi PIS, nie wezwiesz policji jak cię okradną bo rządzi PIS, nie zadzwonisz po straż pożarną jak ci się będzie dom palił bo rządzi PIS

a dlaczego miałem zrozumieć co innego, skoro wstawka o tym właśnie? ile kilometrów dróg wybudowano za pis? inwestycje właśnie leżą...

truteń.

Pomyśl co by było jakby wszyscy tak myśleli to byś musiał z głodu umrzeć

przy jakiej cenie surowca?

mnie to cieszy: im gorzej w PL, tym lepszy kurs funta, i więcej warta moja emerytura. Twoja radość ze zwycięstwa jedynie słusznej partii przypomina festiwal gierkowszczyzny, ta sama retoryka i metody. a najciężej zapłacą za to ci, którzy na pis głosowali: wieś, niewykształceni i nieroby. jak zwykle, z resztą.

a ile kilometrów dróg powstało za psu? jakie inwestycje?

gruzawik a choćby gazoport i nie jesteśmy uzależnieni od waszej matki rosiji. No i przytocze pamiętne słowa waszego idola shreka- schetino. Jak go zapytali o trzu sukcesy peło: "yyy eeee iiii aaaa..." Śmiech na sali pajace.

gazoport z inwestycji wyłożonych za pisu? naszego? ilu mnie widzisz? nie będę się zniżał do nazywania Cię jakkolwiek, to Ty sam sobie laurkę wystawiasz:)

a po imporcie węgla świetnie poznać, czyja to matuszka Rassija...

Pewnie jeszcze kilka terminali przeładunkowych dla kolei szerokotorowej na wschodniej granicy. Śmieszne, że tak nienawidzimy tych ruskich, że aż chcemy im cały węgiel wykupić. Albo lepiej. PiS heroicznie odbija węgiel przesiedlony przez PRL do ZSRR za pieniądze z planu Marshalla.

Dzięki PiS podwyżka prądu? To ty chyba nie rozumiesz co się dzieje w polityce i UE.

Tak, a kto spi3erdolił rozbudowę sieci? Jeszcze będzie przebudzenie ile pieniędzy stracimy bo PIS spi3rdolil inwestycje. A kto zaczął znosić dotacje na rozbudowę eko struktury energetycznej? Wez sie zainteresuj, poczytaj i nie pi3rdziel.

Gwoli ścisłości gdyby nie kawal imbecyla Tchórzewskiego, sam rozbudował bym do 2019 siec co najmniej 50 Bioreaktorów produkujących Metan do generatorów turbinowych i osiągnął kilka Megawat. Cena (za prąd) była by zabójczo niska, ale nie wincyj wegla! Zj3bane Pisdziety!

przez 8 ostatnich lat... :)

"A kto zaczął znosić dotacje na rozbudowę eko struktury energetycznej?" I tu jest słowo klucz "dotacje". A eko energia sama się nie broni opłacalnością? Kto nałożył akcyzę na tanią fotowoltaikę z Chin? Tani KW na fakturze, ale ile trzeba ściągnąć podatków żeby go dotować? Sumarycznie wychodzi drożej dla podatnika.

dotacja na rozbudowę infrastruktury to inwestycja. dotacja do produktu to konsumpcja. czego nie rozumiesz?

gruzawik ty chyba nie do końca rozumiesz o czym tutaj mowa. Cyber69 twierdzi, że jak państwo mu da dotacje to będzie mógł tanio sprzedać prąd i dlatego uważą, że jego eko technologia jest najlepsza. Jednak nie uwzględnia dotacji jako kosztu produkcji energii, który z góry został zapłacony przez podatnika.

nie zrozumiałeś nadal różnicy między inwestycją, a konsumpcją... trudno.

kosztu produkcji energii I SPRZĘTU DO JEJ PRODUKCJI. taka różnica. jak do kota, kur...sywą:)

gruzawik ja wiem jaka jest różnica między konsumpcją a inwestycją, ale to nie ma kompletnie nic do tego tematu. Chyba masz siedzibę za granicą, bo masz ogromne problemy z tworzeniem logicznych zdań.

nie wiem, gdzie możesz mieć siedzibę, skoro niby wiesz jaka różnica, a dalej palisz głupa, jakbyś nie wiedział. i to właśnie jest temat tej rozmowy: wzrost cen uzasadniony inwestycją, a wzrost uzasadniony... no czym, jak nie pokryciem kosztów benefitów?