I barylka dochodziła do 160$,strach pomyśleć ile by teraz kosztowała, gdy by teraz bsrylka była po tyle

Dodanie obu wartości na zdjęciu cię przerosło?

Powiedzmy baniak, by każdy zrozumiał, Jezu co za jełopy tu minusują. Przecież nigdy się nie nauczy jeśli nikt go nie poprawi. Eh!

Kanka na palywo, ok? ;)

Ale cię vac obstąpili kościółkowi hunwejbini ,,, rozumieja się w pół słowa - i retorykę kleszą prezentują - sensu twej wypowiedzi nie tykają koncentrują się za to na pierdołach , pederesta nawet wie co miałeś w szkole ...

nycticorax naprawdę tobie 500+ tak przyćmił postrzeganie świata, że nie zauważasz podwyżek prądu (w Tauronie do góry poszła Opłata dystr. zm. całodobowa i Opłata dystrybucyjna stała), wyższych ceny paliwa choć baryłka ropy jest o połowę tańsza, a dolar na tym samym poziome, ogólnie galopujących cen, do tego kolesiostwa, afer (PCK, GetBack, SKOK, Sensus Group, bilbordowa i jeszcze wile innych), nepotyzmu, nadużyć (np. loty rodzinne)? I tylko potrafisz się czepiać błędów w pisowni, albo pisać: "A za PO..." albo "A Tusk to..."

Wole denaturat za swoje niż wino mszalne za obciaganie proboszczowi

Nie wiem co tam kolega wymyślił, wyskakuje: Odmowa dostępu. Nie jesteś uprawniony do przeglądania tej strony. Ceny benzyny i ON rosną i są podobne do tych, kiedy rządziło PO. Ja wiem, że może rząd nie ma wpływu na ceny pietruszki, masła itp, a 500+ nie jest przyczyną inflacji. Ale rząd ma wpływ na podatki, a te bezpośrednio przekładają się na ceny. Dowalenie do paliwa opłaty emisyjnej, raczej nie wpłynęło na obniżkę jego ceny, a wręcz odwrotnie. Kaczyński jak był w opozycji to chrzanił, że jak on by był u władzy, to by obniżył akcyzę i ceny paliw by spadły. A teraz tylko dowalają kolejne opłat