A czemu obrażasz kulson?

Milion dochodu to ma bamber z miasta który kupił 500 ha ziemi a nie rolnik, całe prawo i dopłaty w tym wszystkie pakiety ptaszki kwiatki itp tworzą oni pod siebie, później wyśle taki ludzi z kosiarkami bijakowymi i milion jest. A żaden rząd nie chce wziąść się za tą patologię i wspierać wyłącznie rolników a nie miastowych cwaniaczków!!!

700zł a na jakie maszyny, opony, nawozy, opryski czy paliwa jest tak niski vat że zapłacę tylko 700zł??? Chyba za jedno tankowanie ON. Jak to co niektórych nie znających tematu doopy bolą o te dopłaty, kupujcie ziemię i zostańcie rolnikami, zarabiajcie miliony, po co trzymacie się tych etatów i zusu???

Kulson z całym szacunkiem dla rolnictwa, lekko nie mają, ale ich biznesy mają dużą przewagę nad zwykłymi przedsiębiorcami. Ci drudzy nie mogą liczyć na pomoc i wsparcie od państwa. Takie są fakty

I przy okazji, miało być czemu obrażasz kulsona...bo Ty za pisem nie jesteś choć rolnikiem jesteś. Ot nie lubię generalizowania i szufladkowania;)

A ja nie porównuję rolników i pracowników etatowych, jedni i drudzy ciężko zapi.... jak najbardziej jestem za tym by drastycznie zmniejszyć składki zusowskie, a nie prawnie zmuszać pracodawców do płacenia 4 tys najniższej krajowej brutto jednocześnie wyrywając ile się tylko da. By to było możliwe należy skończyć utrzymywać patologię leni i nierobów. Rząd powinien likwidować i zmniejszać podatki a nie cały czas dokładać nowe, co z tego że za moje podatki budują drogi gdzieś za Warszawą jak ja po nich jeździł nie będe?

A tu się w większości z tobą zgodzę, poza tym że nie porownujesz. Obecny rolnik to już przedsiębiorca i powinni być traktowani tak samo... bo to też niestety prowadzi do, jak sam napisałeś, patologii. Ja bym to określił nierównym traktowaniem. Podatki zgoda, choć u nas o ironio, problem w złym skonstruowaniu i pobieraniu aniżeli wysokości. Innymi słowy u nas podatku płacą najbiedniejsi stąd przekonanie że są wysokie

lucek ten co posiada 5 ha jest rolnikiem i ten co ma 500ha jest nim również, nie mów mi że mając 5 ha i 4,5 tys dopłat rocznie jestem przedsiębiorcą to tak jakbym powiedział że kobieta sprzedająca jajka na rynku jest przedsiębiorcą (hodowcą) bo ma dwadzieścia kur. To uważasz że ten rolnik pięciohektarowy ile podatku ma jeszcze zapłacić poza tym co płaci, ile ma oddać z tych 4,5 tys? 2? 3? a może 4 tys??? Rolnicy odżyli dopiero jak weszliśmy do UE dzięki dopłatom a po dziadkach pozostawały jedynie rozpadające się budynki, pługi i kopaczki konne, małe brony i gdzieniegdzie władymirec

Temat dopłat i podatków poruszany jest po raz kolejny a wiesz jakie wydatki mają rolnicy? wiesz ile trzeba nawozu by cokolwiek urosło, o deszczu nie mówiąc, a wiesz że niemieccy rolnicy mają większe dopłaty do tych samych upraw co my? Dlaczego? A co wolałbys kasę jaką dostajemy do rolnictwa wrócić z powrotem do UE? A może dać emerytom 13tki, czternastki i piętnastki, bezrobotnym, alkoholikom i całej niepracującej szlachcie z fb?? Wpuściliśmy zagranicznych producentów na rynek to teraz wykończmy naszych rolników by tamci nie mieli konkurencji, to by był prawdziwy patriotyzm, a myślisz że gdyby

polscy rolnicy przestali cokolwiek uprawiać i hodować to ta zagraniczna żywność by taniała?

Kulson to może pora zrobić u siebie porządek, w sensie w rolnictwie? Od kiedy osoba chowająca zagraniczne tuczniki to rolnik?czemu pozwalacie by jeden z drugim podkładał wam świnie tak jak z aferą byków w ubojni?sorry za dosadność ale sami sracie do swojego gniazda, pozwalacie by pseudo rolnicy śmiali się wam w twarz, ale jedyne co robicie to strajki, siedzenie aż rząd wszystko unormuje etc...szczerze ktoś kto ma 5 ha to też nie rolnik,bo zapieprza do normalnej pracy by się utrzymać...albo kombinator co by zusow nie płacić. Sam doskonale wiesz że z 5 ha nie jest wstanie utrzymać rodziny.

Druga kwestia, to ciągłe narzekanie, Jakubie upał i susza to ulewy...jak nie urodzaj to słabe zbiory, wiem lekko nie jest, ale znów kłania się zaangażowanie. Czemu tak rzadko łączycie się w duże kółka by wyciąć pośredników?czemu u nas nic się nie opłaca i wieczny płacz?ponoć jesteśmy liderami w jabłkach i co?do skupu za marne grosze a w sklepach import w kolosalnej cenie...czemu takiemu np Holendrowi opłaca się postawić chłodnie sortownie i eksportować?czyżby nasze produkty były gorsze?a może za dużo pośredników?tylko i aż. Czemu czekacie aż rząd coś z tym zrobić??

Kulson nie macie łatwo i szczerze nie zazdroszczę wam tych pieniędzy. Powagą. Ale cholernie irytuje ten płacz o którym wyżej pisałem. A blokowanie dróg czy palenie opon rezultatów nie przynosi, wkurza tylko pozostałych ludzi, bo KAŻDY rząd i tak będzie miał na was wywalone. Dlatego na początku napisałem żeby Ciebie nie obrażać. Mało który ma taką kasę (chyba że do oddania za sprzęt). A i u pisdzielcow są normalni tak jak i w opozycji ciemna masa. Pozdro

W tym rzecz że ja nie płaczę, nie palę opon, nie wysypuję zboża na drogę, irytuje mnie jedynie zazdrość o dopłaty ludzi którzy mają małe rozeznanie w temacie, ja w razie potrzeby potrafię sobie znaleść pracę w kilka dni, no może w tydzień, dobrą pracę.Ale póki co sam sobie jestem szefem. Rolnicy nie łączą się w żadne spólki bo każdy chce jak najwięcej dla siebie, a jak już komuś zaufasz to cię wyr...cha, nie znasz ludzi?

Z ostatnim niestety masz rację, a szkoda bo wszyscy na tym tracimy. Pisząc o płaczu nie miałem ciebie na myśli tylko ogół rolników, tak że nie bierz tego do siebie jeśli tak nie postępujesz. Pozdrawiam

Pytanie w którym momencie pałka się przegnie i rozwali mu ten głupi ryj.