Czy ja (zarabiając 7000 brutto) dostanę w końcu kiedyś coś od "państwa"? Czy znowu tylko pis zanęca "ciemny lud" na wybory...? I ja za to zapłacę (pośrednio w podatkach).

Przecież to są żywo zdarte pomysły z umarłej komuny. Komuna umarła, niech żyje komuna.

Wolałbym, żeby mnie zwolnili z części zusu czy innego podatku niż dawali jakieś pseudobony.

Pilny uczeń Marksa, niejaki Jarosław, wdraża zasady "sprawiedliwości" społecznej.

I to Jarek wymyslił ? mnie się zdaje ze to Suskiego pomysł tylko Jarek sobie przywłaszczył go

Siedzimy w pracy we dwóch. Ja urobiony, chwytam każdą okazję, żeby konkretny grosz do domu zanieść. Ziomek obok ma wywalone, byle do dziesiątego na podstawowej pensji dociągnąć. Dla mnie nie ma bonu na wakacje, nie łapię się, ziom obok pojedzie za "państwowe". Jakby ktoś mi w twarz napluł :)))

Uściślając. Są to pieniądze zrabowane posiadaczom oszczędności w złotych polskich. Po prostu te pieniądze zostaną im ukradzione inflacją. Brak słów w słowniku kulturalnego człowieka, by określić to s**stwo. W ten sposób zżera się polski prywatny kapitał, oducza ludzi oszczędzania, promuje rozrzutność. zagrożeni ludzie wydają swoje zasoby na konsumpcję i nietrafione inwestycje, kupują obce waluty, co rujnuje kurs złotówki.

Jak zwykle prawaki doj.bali biurokracją. A jak niby przed zaplanowaniem urlopu mam się dowiedzieć ile zarabia hotel w którym chce nocować? Co jeśli zarobki hotelu zmienią się za miesiąc. Wtedy mam zmienić plan urlopu na inne miejsce albo nie skorzystać z bonu? Bonu na który 100zł dołożył pracodawca? Te nasze prawaki robią gorszą biurokracje niż komuchy. Niech prawaki spi.rdalaja z takimi bonami i po prostu obniżą podatki!!!!

Sam pomysl nie bylby zly dla ludzi i turystyki, gdyby Polske bylo na to stac...w praktyce tylko zwiekszy inflacje bo to sa nowo drukowane pieniadze.

Nie 1000 a 900 zł 100 zł musi dać Ci pracodawca jeśli nie da to nic nie dostaniesz.

Nie wiedziałem, że Jarek ma takie pieniądze. Wydaje mi się, że raczej jest to z podatków które płacą pracujący.