Durczok stracił wiarę w opozycję. "Naprawde nie widzicie jak się dajecie rozgrywać? Jak banda dzieciaków. Wy tacy uczeni, tacy prawi, tacy mądrzy, tacy szlachetni, taką pogardą wobec tego kaczora pałacie, a jak przyjdzie do forsy to niczym od niego się nie różnicie. Stawiam tezę, że kaczyzm potrwa w Polsce jeszcze bardzo, bardzo długo. Jak się to komuś nie podoba, to niech pisze, albo głosi słowo swoje, przynajmniej tak długo, aż go nie zamkną, albo wyjedzie. Albo niech się przyzwyczai do tej myśli, bo to jest pewnik przy tak głupiej opozycji." Jakiś komentarz?

Jeden z dzisiejszych komentarzy na WP (cytat): "No cóż panowie, maluch z Żoliborza, ograł was koncertowo, pokazując jacy jesteście, to mu trzeba przyznać, strateg z niego dobry! A wy: wstyd, wstyd, i jeszcze raz wstyd, wystarczyło być przeciw, wstrzymać się od głosu. I tak ustawa byłaby klepnięta, bo mają większość, a wy zachowalibyście się przyzwoicie, ale dla was przyzwoitość nie istnieje. No cóż kasa, misiu, kasa!ŻENADA DO KWADRATU! Zwijajcie manatki, trzy lata szybko miną, a nikt głosujący na was, tego wam nie zapomni, i nie tylko to!" Trudno nie przyznać racji.

Ten Kaczor to ma łeb! Tak zrobić w ciula opozycję z rudym królem Jewropy ("Opozycja, która złej władzy podwyższa wynagrodzenie, i to w czasie kryzysu, nie ma racji bytu. Po prostu. Ogarnijcie się, proszę") na czele to trzeba mieć łeb jak sklep! Rozegrał ich po mistrzowsku. Jak dzieci. Mówiąc krótko: obnażył obłudę opozycji.

Co to za bełkot?

Że też KO dało się tak wydymać PIS-owi. Jak można robić takie rzeczy w czasie gospodarczego tąpnięcia, kiedy inflacja zaczyna się rozpędzać i całe społeczeństwo dostanie po dupie. Mogli politycznie dużo zyskać, a umoczyli łapy w szambie. Teraz ciężko to będzie zmyć, smród się będzie ciągnął bardzo długo. To już jest jednak czas na totalne wietrzenie na Wiejskiej, żeby to całe zakłamane towarzystwo stamtąd wykurzyć.

Kubuś wyszła prawdziwa potrzeba i troska jelopozycji, a twierdzenie niektórych że to wina PiSu jest równie prawdziwe że obecna sraczka tych ludzi to też wina pisu...dobrze że macie pożytecznych idiotów

Widzicie już dlaczego ci, którzy nie chcieli by opozycja wygrała, to niekoniecznie debile?