1. statystyki - kościołowi są potrzebne do wyłudzania kasy z budżetu i do nacisków społeczno-politycznych. 2. żeby być uczciwym wobec samego siebie. Ja nie wierzę w żadnych bożków - wypisałem się z kościoła ...

KAŻDA 'posługa' jest darmowa - zasadniczo może odmówić opłaty, a parszywy klecha NIE MA PRAWA ODMÓWIĆ TOBIE POSŁUGI

I po raz kolejny udowadniasz, że sam jesteś idiotą (zresztą jednym z największych udzielających się tu). Powodów apostazji może być wiele, np. to, że ktoś nie życzy sobie być uwzględnianym w zakłamanych kościelnych statystykach, według których 96% (czy coś koło tego) Polaków to katolicy. Albo to, że kogoś szlag trafia, że jakaś religijna sekta wpisała go na listę swoich wyznawców jako niemowlaka. Albo to, że jego durna, ciemna, katolicka rodzina wmawia mu, że jest katolikiem, choć on się od dawna z tym bagnem nie utożsamia.

Oliolo - Niepojęte są poczynania ludzi myślących, dla takich katolickich ciemny ciał, jak Ty.

Oliolo. Normalnego człowieka boli, jak jest wbrew swojej woli, wpisany na listę, jako wyznawca zbrodniczej organizacje watykańskiej. To tak, jak by Twoje nazwisko znalazło się na listach aktywnych członków SS.

On by to uznał za powód do chwały - wszak św.ojciec święty Pius 12(?) błogosławił czarnych rycerzy z SS na drogę do Polski a i jego kumpel z pisu też się chwalił dziadkiem współpracownikiem (jenot)....