pracowałem z lekarzami i kardiochirurgami przez 7 lat, maska ma sens... na sali operacyjnej... i w krótkim dystansie przez krótki czas - np. stomatolodzy... w obecnej postaci to zamordyzm społeczny mający na celu tresurę socjologiczna, przypominanie o nakazie przestrzegania nałożonych bezprawnie tzw. 'obostrzeń'... w wymiarze społecznym rozprzestrzeniania wirusa jest równie skuteczne jak nawracanie Wisły kijem...

Pe.eS. znajdźcie dwie konferencje LEKARZA Szumowskiego z marca 2019 - w jednym mówił że maseczki nie mają żadnego sensu i nie wie dlaczego ludzie na ulicach je noszą... w drugim - już po zje.bie 'z góry' mówił że trzeba je nosić... to tak na marginesie... dla myślących i dociekliwych.... (poszukajcie sobie materiałów z YT tzw 'pozamainstreemowych', np. kanał Rafała Otoki-Frąckiewicza, ale też i innych... co komu pasuje...)

nie wydaje mi się, żeby nielegalność nakazu noszenia usprawiedliwiała napaść na ludzi, którzy je noszą. naukowe potwierdzenie skuteczności maseczek możesz obejrzeć na każdej sali operacyjnej: to nie po to, zeby operator nie wyjadał kawałków, tylko żeby mu z paszczy jakiś zajad nie przelazł do dziury w człowieku.

szumowski nie jest wiarygodny nawet kiedy mówi, że woda płynie w dół:) pozamainstreamowe oznacza zwykle odrzucone przez mainstream za niespełnianie warunkow metodologicznej rzetelności. czyli gdybanie mniemanologiczne. coś jak o rtęci w szczepionkach: na wszelki wypadek w 2000 w usa wycofano wszystkie zawierające, a wskaźniki autyzmu jakoś tego nie zauważyły.

'nie wydaje mi się, żeby nielegalność nakazu noszenia usprawiedliwiała napaść na ludzi, którzy je noszą.' ... trochę jakby mówić,że opór zakuwanych w kajdany niewolników - Murzynów ładowanych na statki - nie był usprawiedliwiony...na salach operacyjnych byłem, i TAM to ma sens...

'pozamainstreamowe ' - nie opłacane przez PiS i nie opłacane przez korporacje do których te media należą i w których wypowiadają się ludzie, którzy nie są związani z korporacjami ani z władzą, którzy wiedzą że 2+2=4, a nie mówią '3' albo '5' bo to się im opłaca; "P.S. po Polibudzie całkiem nieźle ogarniam matmę logikę i wnioskowanie, w zawodzie - automatyka - od 20 lat, jak ktoś mi wciska że czarne jest białe, to się zastanawiam - zignorować, współczuć, jeb.nąć, czy wyśmiać.. bo na argumentację najczęściej za późno: ale jako humanista czasem i argumentacji próbuję..wychowanie, co poradzisz :)

w pomieszczeniach zamkniętych ma większy sens, oczywiście:) elże, maseckę jak ktoś sobie zakłada, to jkby go w siatkę złapali i kajdany zakładali? nie przesadzaj:) nie masz prawa dotknąc innego człowieka, żeby sobie piórko w d.pę wetknął, i tak chodził. sam sobie rób jak chcesz, nakaz i tak nielegalny. chyba co innego mamy za mainstream:) ta gościówa od krwawiącego wafelka też niemainstreamowa... doświadczenie uczy, że to bzdury, choć nie wykluczam, że dyskusja jest niezbędna, problem w tym, ze już się odbyła, lata temu, podczas eboli w Afryce.