Nie no spoko. PiSS wymyślił 500+ by zwiększyć dzietność. Opozycja zaczęła głośno mówić, że polskiego budżetu na to nie stać a obywatelom trzeba dać wędkę a nie rybę - PiSS zakrzyczał opozycję hasłami o wrogach narodu itp. Dzietność pomimo to nie wzrosła a spadła - PiSS krzyczy o winie opozycji. Ale sukces jednak jest bo jest i wzrost! Wzrost liczby osób niepracujących i wzrost wielkości dziury budżetowej. Ciekawe, że jeszcze o tym sukcesie w TVPiSS nie wspomnieli.

bo jakby mniej kradli w podatkach i innych chorych opłatach, jakby matka z ojcem mieli by normalną pracę a nie tylko z ledwością na rachunki... jakby dzieciek pewne miejsce w żłobku, dobrej szkole... jakby jedzenie było treściwe i nie pochłaniało 40% wypłaty... jakby to wszystko było stabilne na lata... to by żaden łaskawca nie musiał kupować sobie miejsc przy korycie za podatnika własne pieniądze... to i by rodzice chcieli mieć dzieci dla dzieci a nie dla pieniądzy...

Dobra, ustalmy fakty: II wojna światowa to ewidentnie wina Tuska i Czaskoskiego. O!

Wszystko w normie. Wina Tuska.

PiSowi nie chodzilo o dzietnosc, tylko kupowal glosy za pieniadze z podatkow, uczciwie pracujacych. Dis 500+ jest warte tyko 300zl. dzieki inflacji.

Eee tam poprzednicy, ważne, że rozdaliście nieswoje pieniądze a przy okazji te cepy was wybrali mogli kupować bez skrępowania. Impra była na całego a wy teraz, że dzieci nie ma. Widać mało dawaliście.