A przyszło ci do głowy, że może na temat płciowości człowieka wiesz tyle, ile średniowieczny kler na temat astrofizyki i kosmologii? I nie chodzi o banalną ilość. Może to zagadnienie bardziej złożone, niż mogłoby się wydawać na prosty chłopski rozum?

Ej Iron, skoro Noe i rodzinka uratowali ludzkość dzięki kazirodztwu to może jest ono naturalne i legalne?

"Przez tyle czasu od zarania dziejów dwie płci były teraz nagle się zrobiło 5" - genialny argument! Idźmy dalej tą drogą: przez tyle czasu od zarania dziejów Ziemia (w dodatku płaska) była centrum wszechświata, a nagle się zrobiła piłką i to jeszcze fruwającą wokół Słońca. Twój tekst świadczy tylko o jednym - że o płciowości ludzkiej masz pojęcie właśnie średniowieczne. Gdybyś poczytał sobie, co współczesna seksuologia (dział medycyny) mówi na ten temat, oszczędziłbyś sobie kompromitacji. I jeszcze raz podkreślę: nie chodzi o zbanalizowaną ILOŚĆ płci.

Iron12493 - Wiesz czemu przymusowo się nie leczy debili? Bo to chora nieuleczalna i żadne państwo by nie udźwignęło tego ciężaru. Nie wiem dla czego najwięcej w danym temacie mają najwięksi debile.

"To są problemy w psychice a nie genetyce" - i tym właśnie zdaniem ostatecznie udowodniłeś, że g...o wiesz na ten temat. "To jest dość proste" - tak samo jak "fakt", że Ziemia jest płaska i stanowi centrum wszechświata. Człowieku, czy ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ani nie posiadasz fachowego wykształcenia w tym obszarze, ani nawet jako laik nie zapoznałeś się pobieżnie z aktualnym stanem wiedzy w tej dziedzinie, ale masz przeświadczenie, że twoje archaiczne teorie są słuszne? Swoimi kolejnymi "mądrościami" tylko się pogrążasz.

Traktoradama - Nie możliwe powiedzieli debile z kółka różańcowego przy papieżu, jak im Galileusz udowodnił heliocentryzm.