A debile zamiast żądać skończenia obłędnego fiskalizmu w Polsce, chcą jeszcze opodatkować już raz opodatkowane darowizny na rzecz księdza i parafii, co oczywiście doprowadzi jako bonus do opodatkowania wszelkich instytucji non-profit. No i trzeba zaznaczyć, że każdy proboszcz płaci ryczałtowy podatek dochodowy w zależności od ilości mieszkańców na terenie objętym przez parafię. Kiedy ten kretynizm skończy się w Polsce? W odpowiedzi na ludobójcze opodatkowanie i represje administracyjne żądanie jeszcze większego opodatkowania i represji.

Babcię goni straż miejska za zajmowanie miejsca bez opłaty/handel w niedozwolonym miejscu. Alurat cebulę, jabłuszka czy kwiaty z ogródka można sobie sprzedawać bez płacenia podatków i kasy fiskalnej. I jest to zgodne z prawem.

Problem polega na tym, że babcia zamiast w Boga wierzy w księdza, a ksiądz wierzy w babcię. A ,świeckie'państwo udupi babcię, a klecha dalej bezkarnie dędzie robił swoje. Budżet jakoś zamknąć przecież musi.

Jacy wszyscy. Tylko złodziej w kiecce i stado baranów

Jak kraść to miliony…. Tak mówi polskie ludowe przysłowie no i kieckowe się tego trzymają…….😤😤😤😤