Tusk tylko powiedzial: SPRAWDZAM! Ale Kaczynski sie wycofal, bo nie mowi jakie podatki wprowadzi i podniesie, zeby to finansowac!

Tusk powiedział, że złoży wniosek o głosowanie. Z pełnym entuzjazmem opowiadał, jak bardzo popiera ten pomysł i jaki prezent chce zrobić na Dzień Dziecka. Wszystko jest w sieci, łatwo znaleźć. Czyli nawet w tym przypadku nie można mu wierzyć. A to niespodzianka.

Worek ty nie wyczuwasz sarkazmu ze strony Tuska. Mój przedmówca napisał że to jest sprawdzenie tak w pokerze ale co ty możesz wiedzieć o życiu jak tylko wyciągasz ręce duże pieniądze.

Nie wyczuwam? On cały jest, jeśli nie sarkazmem, to ironią... Ale w sumie racja, poprzednie kadencje pokazały, że jego obietnic nie można brać poważnie. A teraz palnął głupotę, słupki mu zaczęły spadć, to sztab kazał głosić, że to była podpucha. Tyle tylko, że wielu wyborców też nie wyczuło tego niby sarkazmu i teraz mogą pomyśleć, że kłamał... No cóż, pech po prostu.

"Od nowego roku 500 plus to będzie ciągle nazwa, jak sądzę, pamiętana, ale suma będzie już inna. To będzie 800 plus" - poinformował Kaczyński. Po tych słowach Prezes PiS dostał brawa i owację na stojąco od wielu osób obecnych na konwencji. Tę owację Kaczyński przerwał słowami: "Dobrze, proszę państwa. Ja dziękuję, niektórzy tu skandują moje imię, lecz to nie ja będę dawał."