Czyli że chcą przedstawić porządne buty Tuska jako antypolski, proniemiecko-prorosyjski skandal w kontrze do prawdziwie polskich, narodowo-katolickich butów nie do pary prezesa Kaczyńskiego?

Kto jak kto ale jojo zna się na butach zwłaszcza używanych zajumanych.

Oj tam,obojętność jest gorsza od nienawiści,a te pisdebile co chwile plują nienawiścią do swoich oponentów,wiec pod tym katem dobrze to wyglada,a co do wizerunku Tuska,buty butami,ale osobiście padłam ze śmiechu,gdy mlaskacz wypowiedział się o … W Zamościu Kaczyński podzielił się zaskakującą refleksją. Nawiązał do maratonu, który przebiegł Donald Tusk. — Nie wiem, czy ze zdrowymi nogami, po krótkim treningu, bym nie dał mu rady — zabawiał salę prezes PiS. Pisdebile i ich mikrus sa zabawnym ewenementem psychiatrycznym,tego się już nawet nie da zaleczyć,a co dopiero wyleczyc

Jojo chciałby jeszcze jedne buty do kolekcji? Niech się przejedzie pociągiem.

Bo to prezes wprowadza trendy modowe jak Kim w Korei, i jak on ma dziurawe , to wszyscy mają chodzić w wyczłapanych kamaszach z porwanymi sznurowadłami.

Mnie to nie dziwi. Jeżeli weźmiemy pod uwagę buty prezesa (dwa różne, pozrywane i powiązane sznurowadła, dziury w podeszwach) to ten atak jest uzasadniony. Równać do wzorca.