Okazuje się, że z czasów PiS powstał nielegalny system kupowania wiz do Unii Europejskiej. Za jedną wizę płacono skorumpowanym pisowskim urzędnikom, nad którymi nadzór miał Mateusz Morawiecki, pomiędzy 5000 a 10000 dolarów. Ponieważ wiz wydano łącznie około 300000 (!), łączna wartość łapówek, które przyjęli ludzie których powinien pilnować Morawiecki, mogła wynieść nawet dwa miliardy dolarów.Ujawnienie afery bardzo mocno obciąża PiS i stawia w fatalnym świetle tak zwane referendum PiS, które ma być przeprowadzone przy okazji wyborów, gdzie partia ta pyta właśnie o imigrantów. Rząd PiS powinien

Czy popierasz politykę rządu Mateusza Morawieckiego WIZA ZA ŁAPÓWKĘ? Takiej treści pytanie powinno pojawić się w czasie nielegalnego referendum, które wzorem Viktora Orbana chce przeprowadzić PiS. Chodzi o ujawnioną gigantyczną aferę, w której urzędnicy i działacze nadzorowani przez Mateusza Morawieckiego i jego szefa, Jarosława Kaczyńskiego, mogli przyjąć nawet dwa miliardy dolarów łapówki za wizy do Unii Europejskiej.

Ciekawe, czy Pinokio przeoczył ten wizowy torcik z wisienką na czubku. Może wziął nożyk i odkroił coś dla siebie i żony?