@slodomic, masz rację, bywało śmiesznie. Wyobraź sobie jednak, że nikt, absolutnie nikt z wymienionych przez ciebie osób, nie dorasta do pięt zidiociałemu Adrianowi w ... zidioceniu. Najzabawniejsze jest jednak to, że wybitny fan trunków wysokoprocentowych, Kwaśniewski, będąc w stanie permanentnej nietrzeźwości, zdołał wprowadzić Polskę do NATO i UE, "szorstko" przyjaźnić się z kumplami z PZPR i być najlepszym jak do tej pory, prezydentem RP. Najbardziej cieszy mnie jednak, że wasze "kontry", w odniesieniu do rzeczywistości, są coraz bardziej żałosne. Tak mi z tego powodu, wszystko jedno ...