Tak jest! Napisali nam historię, że jakoby wywodzimy się z cywilizacji judejskiej pustyni.

Nie było Polski przed chrztem Polski

Polska przed chrztem to fascynująca historia antycznych tradycji oraz kultury naszych przodków, plemion słowiańskich zamieszkujących obszar dzisiejszej Polski, zanim jeszcze przyjęły one chrześcijaństwo. Chociaż wiele z tych dawnych praktyk i wierzeń zostało niemal zapomnianych, poznanie ich pozwala lepiej zrozumieć naszą tożsamość, korzenie i kształt, jaki nadały one kulturze, której jesteśmy dzisiejszymi spadkobiercami. Życie codzienne i obrzędy tych ludów były ściśle związane z kultem sił przyrody, cyklem pór roku i rolnictwem.- prom-janowiec.pl

Mieszko podbił i podporządkował sobie wiele plemion słowiańskich na terytorium dzisiejszej Polski, lecz musiał też odpierać zagrożenia z zachodu. Ślub z Dobrawą złagodził konflikt z Wieletami, którzy byli w sojuszu z Czechami. Przyjęcie chrztu natomiast uchroniło jego ziemie przed przymusową chrystianizacją że strony Niemców. Chrzest zmusił sąsiadów Mieszka do uznania Polski, jako pełnoprawnego państwa. Gdyby nie te kroki to plemiona zamieszkujące te tereny zostałyby podbite i wchłonięte przez sąsiednie kraje. Gdyby nie chrzest, prawdopodobnie nie było by Polski.

Przede wszystkim Mieszko I mógł się obawiać, że nawet jeśli sam nie przyjmie chrztu, to zostanie do niego zmuszony. Czy to militarnie, czy to z przyczyn politycznych. Jednak wówczas taka chrystianizacja odbyłaby się na warunkach narzuconych przez najeźdźcę lub silniejszego partnera. - goklubasz.pl

No proszę. Nawet nissin się ze mną zgadza :-)

Według badań PISA I OECD, aż 70% Polaków ma kłopot ze zrozumieniem tego, co czyta.

To czego nie rozumiesz? Chętnie pomogę. ;-)

Wiochatopacholkituska1 - Tu masz rację. Chrzest Polski to dobry polityczny ruch. Kraje które pokazały środkowy palec Watykanowi, czyli siedlisku pedofilii, gejów i złodziei są najbogatszymi krajami Europy. Czas refleksji, czas oderwania czarnych watykańskich nierobów od państwowego koryta. Wiara kosztuje.

Ależ mam dzisiaj dzień. Jeszcze baxbany się ze mną zgodził :-)